Grupa młodzieży działająca w szkolnym PaTporcie podczas ostatnich zajęć zastanawiała się nad problemem wulgaryzacji języka i nad powodem, dla którego ludzie przeklinają.
Okazało się, że już dawno zostało to zbadane przez naukowców zajmujących się analizą mowy ludzkiej. Odkryli oni, że ludzie, którzy spontanicznie przeklinają, czyli wplatają przekleństwa w normalną wypowiedź, w ten sposób zmniejszają swój stres czy reakcję na bodziec. Jednak należy pamiętać, że takie zachowania są objawem braku kultury i wskazują, że nasz język jest prymitywny, a my nie panujemy nad tym, co mówimy. Warto także wspomnieć, że w Polsce i innych miejscach na świecie przeklinanie w miejscach publicznych jest karane.
Zgodnie z art. 141 kodeksu wykroczeń za używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym może zostać zastosowana kara ograniczenia wolności, grzywny do kwoty 1.500,- zł albo kara nagany.
Grupa młodzieży z naszej szkoły postanowiła wyruszyć na ulice miasta, by w przedświątecznej gorączce zakupowej sprawdzić, czy mieszkańcy Barcina radzą sobie z trzymaniem nerwów i języka na wodzy.
Zobaczmy, jakie rady ma dla nas szkolny PaTport, by mówić pięknie, nie tylko od święta.
(Wizerunek osób występujących w materiale został opublikowany za zgodą. Bardzo dziękujemy.)